SEC vs Ripple – zwycięzca jest już znany?

Sprawa, która ciągnie się już niecałe dwa lata, odkąd Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd w grudniu 2020r. osądziła Ripple oraz byłych i obecnych prezesów – Bradowa Garlinghouse’a i Chrisa Larsena o oferowanie nielicencjonowanych papierów wartościowych. Sytuacja odnosi się do wydarzeń w 2013 roku, kiedy projekt ubiegał się o zbiórkę funduszy.

Decyzja o wygranym nie była przesądzona, gdyż raz wygranym wydawał się SEC, innym razem – Ripple.

W sprawie nastąpił jednak przełom, kiedy sędzia Sarah Netburn nakazała ujawnienie wewnętrznych dokumentów w sprawie przeciwko Ripple, a 12 lipca 2022 r. oddaliła wniosek o wstrzymanie ujawnienia tych dokumentów przez SEC. Od rozpoczęcia postępowania SEC zmieniał zdanie postawione przez Wiliama Hinmana, byłego dyrektora ds. finansów korporacyjnych, który w swojej wypowiedzi na konferencji w 2018 roku podczas Fintech Week stwierdził, że pierwsza sprzedaż ETH nie była transakcją o konotacji papierów wartościowych.

Z wypowiedzi sędzi: “The SEC seeks to have it both ways, but the Speech was either intended to reflect agency policy or it was not. Having insisted that it reflected Hinman’s personal views, the SEC cannot now reject its own position” wynika, że SEC nie powinno odrzucać teraz własnego stanowiska po uznaniu wypowiedzi Hinmana za jego osobiste poglądy.

Obie strony procesu są zgodne, że sprawa powinna zostać rozstrzygnięta przez sędzinę Analisę Torres. Roztrzygnięcia procesu możemy spodziewać się w ciągu kilku kolejnych miesięcy.

Co ciekawe, w wyniku tych wydarzeń cena tokena Ripple (XRP) wzrosła o ponad 9%. Jest obecnie szóstą pod kątem kapitalizacji rynkowej kryptowalutą.