Mining solo czy mining pool?

Jak wszyscy dobrze wiemy, do kopania kryptowalut bardzo istotna jest koparka. Wątpliwości mogą pojawić się natomiast przy ustaleniu, czy nasze urządzenie pracować będzie samodzielnie, czy współpracując z kopalnią wydobywczą (mining pool).

Jakie wady i zalety mają obie możliwości?
Solo mining to nic innego jak wydobywanie kryptowalut niezależnie od osób trzecich. Wiele osób decyduje się na tę opcję. Skuszeni są ogomnymi nagrodami za wykopanie bloku oraz brakiem dodatkowych opłat, które ponoszą członkowie puli. Górnicy pracujący nad wykopaniem bloku samodzielnie są także mniej narażeni na przestoje spowodowane awariami, które pojawiają się w przypadku wydobywania kryptowalut w kopalni.
Brzmi to zachęcająco, aczkolwiek z solo miningiem wiążą się także pewne niedogodności. Przede wszystkim, górnik decydujacy się na wydobycie kryptowalut indywidualnie bierze na barki cały, dla wielu osób skomplikowany proces związany z kopaniem. Uruchomienie własnego, nowego węzła jest bardzo energochłonnym procesem. Skutkiem tego są wysokie rachunki za prąd, które mogą okazać się dużo wyższe, niż w przypadku dołączenia do kopalni. Same dochody są nieregularne, ponieważ istnieje niewielka szansa na wykopanie całego bloku w pojedynkę. Koszty, które poniesiemy chociażby za sam sprzęt czy oprogramowanie mogą nie zwracać się przez długi okres czasu. Ilość środków których potrzebuje górnik planujący rozpocząć solo mining jest wysoka, podczas gdy moc obliczeniowa nigdy może nie wzrosnąć do tej osiąganej przez grupę górników.

Mining pool polega na wydobywaniu kryptowalut wspólnie z innymi górnikami. Łącząc swoją moc obliczeniową i zasoby mają dużo większą szansę na wykopanie bloku, niż w pojedynkę. Mogą wybierać spośród wielu kryptowalut przełączając się między nimi, aby zyski były jak najwyższe. Cały proces kopania przebiega również dużo szybciej. Nagroda jednak przypada nie jednemu, a wszystkim członkom puli wydobywczej. Zobowiązani są także do ponoszenia opłat transakcyjnych, a część ich zysków pokrywają opłaty za platformę.

Podsumowując, zarówno solo mining jak i dołączenie do mining pool mają swoje zalety i wady. Wiążą się one głównie z zyskami z kopania. Wydobywanie kryptowalut samodzielnie jest opłacalne jedynie w momencie, w którym posiadamy bardzo dobry sprzęt. Zwiększa to naszą szansę na wykopanie całego bloku i otrzymanie nagrody, która w całości przypada nam. Prawdopodobieństwo to jest jednak nadal zdecydowanie niższe niż w przypadku dołączenia do mining pool i zaakceptowania konieczności rozdzielenia zysku na pozostałych użytkowników. Członkowstwo w puli zapewnia nam stałe dochody z kopania. Nie są one co prawda tak wysokie jak w przypadku pracy w pojedynkę, ale wpływy pojawiają się regularnie. Solo mining wymaga od nas dużo cierpliwości, a nie gwarantuje sukcesu.